Największą popularnością wśród poszukujących mieszkań do zamiany cieszą się lokale, które trzeba remontować. I nie ma znaczenia, jak duże są to mieszkania.

- To fakt, najchętniej ludzie biorą lokale do remontu – potwierdza Marcin Smela, kierownik Biura Zamiany Mieszkań w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. Do tego biura trafiają wszyscy, którzy chcą się z różnych powodów zamienić na lokale.

Propozycji nawet kilkanaście

- Lokal do remontu oznacza, że nie ma podczas zamiany drugiej strony, z którą trzeba się dogadywać, uzgadniać szczegóły – tłumaczy Marcin Smela. I opowiada, że jak trafia do nich zainteresowany wymianą, to czasami biuro pokazuje mu po kilkanaście różnych lokali, zanim zapadnie decyzja. – No i z reguły jest tak, że dana osoba wraca do pierwszej propozycji, o ile jest aktualna – mówi kierownik Biura Zamiany Mieszkań.

Powodzeniem cieszą się też lokale zadłużone. – Jeśli ktoś szuka konkretnego mieszkania w konkretnym miejscu, jest gotowy spłacić zadłużenie sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy – mówi Marcin Smela. Ale jak się okazuje, problemem może być dogadanie się z dłużnikiem, który może nie zaakceptować warunków zamiany. – Nie ma przymusu, to są dobrowolne decyzje – podkreśla Marcin Smela.

Piętnaście się zmieniło

Od stycznia do chwili obecnej w mieście dokonano 15 zamian, co znaczy, że właścicieli zmieniło 30 mieszkań. W każdym z tych przypadków pracownicy biura pośredniczyli przy całym procederze.

Obecnie w Biurze Zamiany Mieszkań jest 308 ofert i obejmują one teren całego miasta, choć relatywnie najwięcej jest z Zawarcia oraz centrum.

Warto przypomnieć, że do ubiegłego roku Biuro Zamiany Mieszkań zajmowało się głównie mieszkaniami komunalnym. Zmiana przepisów sprawiła, że można zamieniać się również mieszkaniami spółdzielczymi-lokatorskim oraz spółdzielczymi-własnościowymi.

Inna nowela przepisów o zmianach sprawiła, że można zamienić mieszkania nie tylko w obrębie jednego miasta, ale na terenie całego kraju.. – Do ubiegłego roku nie mogliśmy się zajmować takimi zamianami, teraz jest to możliwe – potwierdza Marcin Smela.

Biuro nie zajmuje się jedynie zamianami mieszkań z TBS czyli Towarzystw Budownictwa Społecznego, ponieważ sytuacja prawna tych mieszkań jest zbyt skomplikowana. I jak dodaje Marcin Smela może być zbyt kosztowna dla potencjalnych chętnych.

roch (echogorzowa.pl)